Cztery turnieje wielkoszlemowe uważa się za najbardziej prestiżowe rozgrywki tenisowe w sezonie. Odbywają się corocznie w następującej kolejności: Australian Open, Roland Garros, Wimbledon oraz US Open. Poza Igrzyskami Olimpijskimi, Pucharem Davisa, rozgrywkami Fed Cupu oraz Pucharu Hopmana są jedynymi turniejami zarządzanymi przez ITF. Zrzeszone w ITF krajowe federacje tenisowe takie jak Tennis Australia, French Tennis Federation czy United States Tennis Federation organizują odpowiednio Australian Open, Roland Garros oraz US Open. Wimbledon jest współorganizowany przez brytyjską federację tenisową (Lawn Tennis Association) oraz prywatny klub All England Lawn Tennis and Croquet Association.
Prócz historycznego znaczenia turniejów tej rangi, mają one większe pule nagród od jakichkolwiek innych imprez w sezonie, a zwycięstwo w którymkolwiek z nich warte jest dwa razy więcej punktów niż wygranie turnieju następnej pod względem ważności kategorii – Masters 1000 (mężczyźni) oraz Premier Series (kobiety). Kolejną rzeczą wyróżniającą te rozgrywki jest drabinka turniejowa składającą się z 128 miejsc, z których 32 przeznaczone są dla zawodników rozstawionych dzięki wysokiej pozycji w rankingu. Reszta miejsc przeznaczona jest dla pozostałych zawodników czołowej setki rankingu, zwycięzców eliminacji oraz zawodników nagrodzonych dzikimi kartami. Turnieje tworzące Wielki Szlem są jedynymi rozgrywkami w kalendarzu tenisowym, które trwają dwa tygodnie. Obecnie imprezy Wielkiego Szlema są, oprócz Pucharu Hopmana, jedynymi zawodami w sezonie kiedy tenisiści rywalizują w konkurencji par mieszanych. Rozgrywki seniorów, juniorów oraz zawodników na wózkach odbywają się w tym samym czasie, z wyjątkiem Wimbledonu, na którym trawiasta nawierzchnia uniemożliwia grę zawodnikom na wózkach.
Imprezy wielkoszlemowe posiadają szczególne zapisy w regulaminie, charakterystyczne tylko dla tych turniejów, np. zawodnicy biorący udział w Wimbledonie muszą rozgrywać mecze w strojach, których dominującym kolorem jest biel. Reguła ta przez lata była przyczyną opuszczania The Championships przez czołowych zawodników, takich jak Andre Agassi.